Magia, natura i Jaćwingowie. Suwalszczyzna okiem Artura Urbanowicza
7/6/2022, 12:07:00 PM
Suwalszczyzna jest polsko-litewską krainą historyczną. To miejsce styku kultur i religii. Pełne magii i legend. Tajemnice regionu, w środowe przedpołudnie, odkrywaliśmy z autorem powieści grozy Arturem Urbanowiczem.
Małgorzata Raducha i Artur Urbanowicz odkrywali sekrety Suwalszczyny cz. 1 (Lato z Radiem/Jedynka)
Małgorzata Raducha i Artur Urbanowicz odkrywali sekrety Suwalszczyny cz. 2 (Lato z Radiem/Jedynka)
Małgorzata Raducha i Artur Urbanowicz odkrywali sekrety Suwalszczyny cz. 3 (Lato z Radiem/Jedynka)
Małgorzata Raducha i Artur Urbanowicz odkrywali sekrety Suwalszczyny cz. 4 (Lato z Radiem/Jedynka)
Artur Urbanowicz urodził się w Suwałkach. Z wykształcenia matematyk, wśród miłośników mocnych wrażeń znany jest ze swoich powieści grozy jak "Inkub" czy "Gałęziaste". - To taki stereotyp, że umysł ścisły nie może mieć pasji humanistycznych - mówi w rozmowie z Małgorzatą Raduchą.
Dodaje, że matematyczne wykształcenie, które wymaga prognozowania, logicznego myślenia i rozumienia związków przyczynowo - skutkowych, przydaje się w konstruowaniu historii z dreszczykiem. - Wszystko musi być w nich poukładane, podporządkowane zaskoczeniu na koniec - wyjaśnia na antenie Programu 1 Polskiego Radia.
Śladem "Inkuba"
W Suwalskim Parku Krajobrazowym wznosi się Góra Cisowa (256 m.n.p.m.). Z jej szczytu można obserwować malowniczy krajobraz łąk, jezior i torfowisk. Panorama ta uznawana jest za jedną z najpiękniejszych na Suwalszczyźnie. Tu wyobraźnia pisarza natrafić może na liczne inspiracje. - Ciekawe i warte zastanowienia jest to, jak miejsce to traktowały pradawne ludy - mówi gość "Lata z Radiem". Pogańskie społeczności czczące siły przyrody zwracały przecież swoją uwagę ku punktom charakterystycznym. - Podejrzewam, że i Góra Cisowa miała ważne miejsce w ich sercach - dodaje.
Miejscem niezwykłym jest wioska Jodoziory, w której rozgrywa się akcja "Inkuba". Wydana w roku 2019 powieść Artura Urbanowicza zachwyciła czytelników. - Są w niej bohaterowie, którzy dają się lubić, którzy mają własne rozterki. Starałem się też oddać klimat tej wioski w lutym, kiedy panuje bezśnieżna zima. Kiedy drzewa są nagie i przypominają szponiaste dłonie, kiedy mamy zachmurzenie i oklapłe łąki - wylicza pisarz. Dodaje, że chodziło mu o to, by groza obecna w książce nie opierała się na krwi, przemocy i opisach wynaturzeń, a na magii, baśniowości i mistycyzmie.
Wśród czarownic i tajemnic
Suwalszczyzna znajduje się na styku kultur, religii i wierzeń. Wciąż silna jest tu wiara w nadprzyrodzone zjawiska, czego dowodem są krążące po okolicy opowieści i legendy. - "Inkub" został oparty na rzekomo prawdziwej historii, którą ktoś mi opowiedział. Objechaliśmy Suwalski Park Krajobrazowy i okolice. Słyszałem, że tu jest miejsce, w którym mieszkała kobieta posądzana o paranie się czarami, tam rzekomo młodzież wywoływała duchy, w tym domu zaś szybko umierali mężczyźni - wspomina Urbanowicz.
Przyznaje, że chętnie czerpie z tego typu podań i legend, choć pojawiają się również tłumaczenia o podłożu racjonalnym. - Mówi się, że pod ziemią na Suwalszczyźnie mamy ogromne złoża metalu, które powodują potężną anomalię magnetyczną. Podobno utrudniała ona nawet nawigację samolotom, które podczas wojny latały nad regionem - zwraca uwagę gość "Lata z Radiem". Pole magnetyczne może też wpływać na ludzi, powodować stres i choroby psychiczne.
Ruiny dworu nad Hańczą
Małgorzata Raducha wraz z Arturem Urbanowiczem dotarła nad Jezioro Hańcza. Na temat etymologii jego nazwy wciąż krąży wiele podań i legend. Akwen charakteryzuje się pierwszą klasą czystości: przezroczystość dochodzi nawet do 6 metrów. Przez jezioro przepływa rzeka: Czarna Hańcza. Nieopodal natkniemy się na tajemnicze ruiny pochodzące z XVII wieku. Stał tu dwór, który na przestrzeni lat często przechodził z rąk do rąk. Dokładne losy majątku nie są jednak do końca znane.
Do dziś tak naprawdę nie wiadomo dlaczego spłonął. To pole do snucia rozważań przez literatów. - Jedni mówią, że była to nieostrożność osób pędzących bimber. Inna interpretacja mówi, że ktoś to spalił celowo. I tu pojawia się pytanie, które zwłaszcza autor opowieści grozy może próbować interpretować: dlaczego? - przyznaje gość audycji. A to nie jedyna tajemnica tego miejsca. Według legendy, w dworze było sekretne wyjście prowadzące ku pobliskiemu oczku wodnemu, zastanawia również częsta zmiana właścicieli.
- To nie przechodziło z ojca na syna. Często kończyło się tak, że właściciele popadali w długi i musieli swój majątek oddawać za bezcen. Można próbować interpretować to w literacki sposób. Dlaczego żaden właściciel nie był w stanie zachować tego dworu przez dłuższy czas? Czyżby odpowiadały za to jakieś ciemne siły? Kto wie - słyszymy.
W poszukiwaniu Jaćwingów
Lud tajemniczy. Lud, po którym pozostały ślady w postaci kurhanów. Jaćwingowie. Byli ludem wojowniczym, stosującym niezwykle skuteczną metodę walki. Organizowali szybkie wypady, a po grabieży sprawnie i szybko znikali. - To ludzie średniowiecza, pozostający w harmonii z naturą. Nie chcieli żeby narzucano im wierzenia. Co ciekawe, wielu współczesnych mieszkańców Suwalszczyzny utożsamia się z tym ludem - zwraca uwagę Artur Urbanowicz.
Wskazuje na to nawet grupa twardo brzmiących, spotykanych w okolicy nazwisk. A także tajemnicze zdarzenia na cmentarzysku Jaćwingów w Lesie Szwajcarskim. - Kiedy wybrałem się tam latem, zobaczyłem pana, który w gęstym lesie stał tyłem do mnie i wykonywał takie ruchy, jakby oddawał czemuś cześć. Wyglądało to zastanawiająco - wspomina pisarz. Dodaje, że wczesną wiosną na kurhanach można odnaleźć intrygujące mozaiki z roślin.
- Ewidentnie ktoś odprawia tam jakieś pogańskie rytuały. Ktoś zachowuje pamięć tego miejsca, dla kogoś te wierzenia wciąż są jeszcze żywe - podsumowuje.
CZYTAJ TEŻ:
- TERMY I SPACER Z BIAŁĄ DAMĄ. PELETON "LATA Z RADIEM" W UNIEJOWIE
- PILICA I JEJ SKARBY. "LATO Z RADIEM" W TOMASZOWIE MAZOWIECKIM
***
Tytuł audycji: Lato z Radiem
Prowadziła: Sława Bieńczycka
Reporterka: Małgorzata Raducha
Gość: Artur Urbanowicz (pisarz)
Data emisji: 6.07.2022
Godzina emisji: 9.00-12.00
mg

Sponsorzy "Lata z Radiem" 2022

Powrót